Premier dosypie miliardy firmom zbrojeniowym. "Chcesz pokoju, szykuj się do wojny"

Dodano:
Mateusz Morawiecki, premier Źródło: Facebook
Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o dokapitalizowaniu Huty Stalowa Wola kwotą 1,8 mld zł i zapowiedział zwiększenie produkcji zbrojeniowej.

– Podjąłem decyzję o dokapitalizowaniu całego konsorcjum Huta Stalowa Wola w wysokości 600 mln zł. To jest pierwsza transza, pierwsza rata. (…) Kolejna rata to będzie 1,2 mld zł – powiedział Morawiecki w Stalowej Woli.

– Nie tylko tutaj w Stalowej Woli, ale także np. 100 mln zł na dokapitalizowanie Autosanu na Podkarpaciu po to, aby można było produkować niszczyciele czołgów – dodał.

Zapowiedział, że zostanie zwiększona produkcja armatohaubic Kraab do 50 sztuk rocznie oraz bojowych wozów piechoty Borsuk do 100 sztuk rocznie oraz moździerzy samobieżnych Rak.

Premier: Chcesz pokoju, szykuj się do wojny

Morawiecki podkreślił, że Polska dokonuje ogromnych zamówień zbrojeniowych. – Dajemy kapitał z państwowego budżetu dla polskich zakładów i fabryk. Nie ma silnego kraju bez silnych finansów publicznych - ich naprawa zbudowała podstawę finansową pod realizację wielu zamówień zbrojeniowych – powiedział.

Premier podziękował i pogratulował pracownikom zakładów, które produkują polską broń lub robią to w kraju na licencji zagranicznej. – Budując coraz większy potencjał polskiej armii, wzmacniamy bezpieczeństwo. To taki paradoks: chcesz pokoju to szykuj się do wojny – podkreślił.

Morawiecki: Od kwietnia inflacja będzie w trendzie spadkowym

Poproszony o komentarz do sytuacji inflacyjnej w Polsce, Morawiecki stwierdził, że po odbiciu inflacji w styczniu i lutym, od kwietnia należy spodziewać się trendu spadkowego.

– Tak jak mówiłem w poprzednich miesiącach, styczeń i luty to mogą być miesiące odbicia inflacyjnego jeszcze odrobinę do góry (…) Od kwietnia, maja, czerwca, tak jak zapowiadałem, tak jak pokazują to dane Narodowego Banku Polskiego, inflacja będzie w trendzie spadającym – mówił szef rządu podczas konferencji prasowej.

– Dobrą wiadomością jest, że ten wzrost inflacyjny jest niższy niż rynek sądził, że będzie. To jest też wskazówka pewnego trendu makroekonomicznego – dodał Morawiecki.

Wcześniej w środę Główny Urząd Statystyczny podał, że według wstępnych danych, inflacja konsumencka w styczniu wyniosła 17,2 proc. w skali roku. Ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 17,6 proc.

Źródło: ISBnews
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...